Na barbórkowe starcie z Pogonią trener Trójkolorowych Jan Urban nie mógł skorzystać z kilku podstawowych zawodników. Z powodu kontuzji, czy mniejszych urazów zabrakło: Damiana Rasaka, Szymona Czyża czy Daisuke Yokoty. Na ławkę rezerwowych powrócił z kolei Lukas Podolski.

Od pierwszych minut meczu dużą aktywnością wykazali się przyjezdni, którzy starali się zagroźić bramce strzeżonej przez Daniela Bielicę. Za każdym razem lepszy okazywał się jednak golkiper zabrzan. Po chwili fantastyczne podanie Filipe Nascimento wykorzystał Lawrence Ennali, który napędził się na skrzydle i precyzyjnym strzałem umieścił piłkę w siatce Portowców (1:0).

Do końca 1. połowy wynik nie uległ zmianie. Dodajmy, że zarówno optyczną, jak i statystyczną przewagę mieli Górnicy, którzy stworzyli 7 sytuacji bramkowych oraz zanotowali posiadanie piłki na poziomie 51%.

Na drugą część gry oba zespoły wybiegły w niezmienionych składach. W 70. minucie sędzia Jarosław Przybył pokazał najpierw żółtą, a następnie czerwoną kartkę kapitanowi zabrzan - Erikowy Janży. Po tej sytuacji trener Jan Urban zdeydował się na liczne roszady. Na murawie pojawili się: Lukas Podolski (za Filipe Nascimento), Michal Siplak (za Adriana Kapralika) oraz Robert Dadok (za Lawrence Ennaliego).

Ostatecznie mecz zakończył się jednobramkowym zwycięstwem gospodarzy. Kolejne spotkanie z Pogonią rozegramy już we wtorek (05.12.2023) tym razem w Fortuna Pucharze Polski (1/8 finału).

Górnik Zabrze – Pogoń Szczecin 1:0 (1:0)
1:0 - Ennali (5')

Górnik Zabrze: Bielica – Sekulić, Szcześniak, Janicki, Janża, Kapralik (74′ Siplak), Pacheco, Nascimento (74′ Podolski), Lukoszek, Ennali (76′ Dadok), Musiolik.

Pogoń Szczecin: Cojocaru – Wahlqvist, Zech, Malec, Kourtis (79′ Przyborek), Kurzawa, Gorgon (62′ Fornalczyk), Ulvestad (73′ Gamboa), Bichkhchyan (73′ Zahović), Grosicki, Koulouris.

Sędziował: Jarosław Przybył (Kluczbork).

Żółte kartki: Janża, Sekulić, Musiolik, Lukoszek - Zech, Bichkhchyan.

Czerwona kartka: Janża.