Przedstawiciele mediów przez około pół godziny rozmawiali z byłym świetnym obrońcą Górnika i Reprezentacji Polski. Konferencji towarzyszyła kamera klubowej telewizji. Najważniejsze wątki przedstawiamy również poniżej w formie tekstowej.

O wyborze do Galerii Sław

- To wyróźnienie szczególnie mnie satysfakcjonuje, bo jako zawodnik Górnika nie osiągnąłem żadnego wielkiego wyniku. Nie byłem Mistrzem Polski, nie zdobyłem Pucharu Polski, a jednak znalazłem się w tak doborowym towarzystwie. Jest to dla mnie wielkie wyróżnienie i czuję się zaszczycony.

O tym, czym zajmuje się dzisiaj

- Od pierwszego lipca jestem asystentem trenera, który prowadzi zespół U - 23. Jest to praca, która daje mi dużo satysfakcji. W ostatnich latach prowadziłem szkolny projekt, polegający na tym, że nasi zawodnicy, uczęszczając do szkoły w ramach WF - u mieli dodatkowe zajęcia .... Moje życie zawodowe to dalej tylko piłka. '

O transferze Arkadiusza Milika do Górnika Zabrze

- Oficjalnie Arek przyszedł po mnie już. Był co prawda na próbnych treningach i trener Adam Nawałka obserwował nie tylko jego, ale i innego zawodnika Rozwoju (...) Nie chcę mówić, że to jest moja zasługa. Miałem ludzi, którzy mi podpowiadali, mówili gdzie są talenty. Zobaczyłem Arka w meczu z Górnikiem U - 17. Strzelił dwie bramki, a trzecią wypracował i nie trzeba było wielkiego eksperta, żeby stwierdzić, że ten chłopak miał talent. Zrobiłem pierwsze podchody, żeby dotrzeć do tego chłopaka i sprowadzić go do Górnika. Cieszę się, że już po moim odejściu doszło do finalizacji i Arek zdecydował się na Górnika, bo było kilka klubów, które dosyć mocno parły.

O zakazie gry w okorowych butach

- Chodziło bardziej o przekazanie pewnej informacji. Chłopcy mieli możliwość gry w kolorowych butach, jeśli takie mieli. Ja chciałem tylko zwrócić uwagę na to, że są ważniejsze faktory, niż granie w kolorowych butach. To zostało błędnie zrozumiane i rozpowszechnione w ten sposób, że ja im tego zakazałem. To nie jest możliwe. Obecnie nikt nie jest w stanie tego zabronić, komercja poszła do przodu. Prędzej czy później i tak będą kupować te buty, bo tak to teraz wygląda. Piłka się zmienia zarówno w kwestii strojów jak i metod treningowych.

O trenerze Jerzym Brzęczku

- Znam Jurka od 1986 roku od momentu zgrupowania U-15. Jak wiecie, już w wieku 17. lat objawiał zdolności przywódcze, zostając kapitanem Olimpii Poznań. Jest to człowiek z wielką charyzmą. Cieszy mnie ta odważna decyzja. Wiadomo każdy selekcjoner jest pod obstrzałem, ale dajcie mu czas, a przekonacie się, że to jest bardzo trafne posunięcie.

O zmianach, jakie zobaczył w Zabrzu

- Jestem pod wielkim wrażeniem. Przyjechałem dzisiaj z małżonką i jak podjeżdżaliśmy pod stadion to powiedziała tylko "WOW". Wygląda to wyśmienicie (...) Wrażenie jest niesamowite (...)

O zainteresowaniu polskich klubów

- Powiem nieskromnie ... Jeżeli bym się zainteresował to pewnie znalazłyby się jakieś oferty. Mam jednak swoje priorytety, jestem usatysfakcjonowany tym co mam, że jestem tak blisko rodziny, która ma bardzo dobre warunki za granicą. Pracuję w wielkim niemieckim klubie, który gra w Lidze Mistrzów i niesamowicie się rozwija (...)

Więcej w materiale przygotowanym przez Górnik TV.