Nowy nabytek Borussii Dortmund, Kevin Kampl, wraz z całą drużyną rozpoczął już przygotowania do rundy wiosennej trwającego sezonu. Od 3 dni pracuje on pod okiem Jürgena Kloppa. Widok ten cieszy zapewne wszystkich kibiców czarno-żółtych, którzy z niecierpliwością oczekują na początek rundy rewanżowej i poprawę wyników swoich ulubieńców. Magazyn Bild postanowił jednak zajrzeć nieco głębiej, niż tylko na treningowe boisko, i nieco przybliżyć czytelnikom postać 24-letniego pomocnika. Poniżej prezentujemy kilka ciekawych faktów z życia nowego Borusse.

- Wybranką Kevina Kampla jest Vanessa, z którą ten zna się już od ponad 13 lat. W czasach szkolnych siedzieli oni nawet w jednej ławce, a parą są już od 6 lat. Piłkarz ma nawet na swoim nadgarstku wytatuowany motyw związany właśnie ze swoją ukochaną.

- Dzieciństwo 24-latka ściśle związane jest z położoną w Nadrenii-Westfalii miejscowością Solingen, w której jest on zresztą urodzony. Jego piłkarską ojczyzną jest jednak Słowenia, dla której reprezentacji rozegrał on do tej pory 13 oficjalnych spotkań. Jeszcze za czasów gry w austriackiej Bundeslidze w jednym z wydań Red-Bull Magazynu powiedział: Jedną część mojego serca stanowią Niemcy, ponieważ moja cała rodzina wiele im zawdzięcza, jednak zdecydowanie większy kawałek należy do Słowenii.

- Od półtora roku Kampl jest właścicielem labradora o imieniu Diego. Jak sam przyznaje, zwierzak jest ogromny i wciąż nie przestaje rosnąć.

- Najważniejszymi osobami w życiu 24-latka i jednocześnie wielkim wsparciem dla piłkarza są jego rodzice, Anica i Josef. Pomagają mu jednak także sporo starsi bracia, Denis i Jackie. Najlepsi kumple utalentowanego pomocnika pochodzą natomiast, tak jak on sam, z Solingen. Także i im zadedykował Kampl jeden ze swoich tatuaży. Brzmi on: K, M, B Since 1990. Litery te symbolizują imiona przyjaciół – Kevin, Maurice i Bekir.

- Jednym z ulubionych zajęć Kevina, którymi chętnie oddaje on się w wolnych chwilach, jest… wędkowanie. Pasję tę odziedziczył on po swoim tacie.

- Tak, jak wielu młodych piłkarzy, Kevin uwielbia szybkie samochody. Jego marzeniem był od zawsze elegancki, sportowy wóz.

- Jedną z niezwykłych umiejętności 24-latka jest gotowanie, co bez wątpienia jest dla niego w życiu wielkim ułatwieniem. Jako swoją specjalność określa on wszelkiego rodzaju sosy. Podobno są naprawdę świetne...