Vako Gvilia:
- Walczyliśmy ciężko i robiliśmy, co w naszej mocy, żeby odnieść zwycięstwo. Nie wykorzystaliśmy dogodnego momentu i sytuacji do zdobycia gola. Mieliśmy ich bardzo dużo. Rywale trafili z rzutu wolnego i rzutu karnego, w dodatku kończyliśmy mecz w „10”. Myślę, że z przebiegu spotkania nie zasłużyliśmy na porażkę. Ale taki jest futbol. Jeśli nie wykorzystujesz swoich szans nie możesz wygrać. Jesteśmy źli po tym meczu.

Szymon Żurkowski:
- Zrobiłem kilka błędów. Trenerzy je wychwycą i będziemy starać się te rzeczy poprawić w następnych spotkaniach. Każdy z nas zagrał dzisiaj dobry mecz, ale co z tego, skoro tracimy dwa gole po stałych fragmentach gry i schodzimy z boiska przegrani. (...) Sytuacja bramkowa z początku meczu mogła być bardzo ważna, ale to nie jedyna okazja, którą stworzyliśmy. Gdybyśmy wykorzystali jedną z nich jeszcze zanim straciliśmy pierwszego gola myślę, że wygralibyśmy to spotkanie. (...) Do końca sezonu zostało jeszcze wiele ważnych spotkań. Mecz z Piastem miał jednak jeszcze większą rangę, bo to przecież spotkanie derbowe. Jesteśmy źli, że nie udało nam się wygrać, ale nie możemy też się załamywać. Trzeba walczyć dalej w kolejnych meczach. (...) Na pewno wpływ na moją formę ma to, że Bartek Spałek wyprowadził mnie z kontuzji, które dokuczały mi w ostatnim czasie. Wyszedłem z tego, cały czas trenuję i czuję się coraz lepiej. Myślę, że teraz wszystko będzie szło wyłącznie do przodu. (...) Powołanie do reprezentacji? O wszystkim zdecyduje sztab szkoleniowy. Mnie pozostaje jedynie trenować, rozwijać się i grać dobre mecze. Na ten moment skupiam się na lidze i Górniku, kiedy przyjdzie czas na reprezentację, wtedy będę o niej myślał.