Roberto Firmino wyjawia dlaczego Liverpool desperacko próbuje pomóc Mohamedowi Salahowi pokonać Harry'ego Kane'a w wyścigu o koronę króla strzelców w Premier League.

Salah z 31 golami na koncie w 34 ligowych spotkaniach wciąż pozostaje na pierwszym miejscu w tym wyścigu mając cztery bramki przewagi nad Anglikiem. Kane nie potrafił zdobyć bramki w przegranym przez jego zespół spotkaniu 1:0 z West Bromwich. Obaj zawodnicy mają w tym sezonie jeszcze do rozegrania dwa spotkania w lidze, Salah i the Reds już w niedzielę rozegrają spotkanie z Chelsea.

Firmino, który do tej pory zdobył 15 bramek i aktualnie zajmuje szóste miejsce w wyścigu o Złotego Buta w Premier League jest zdecydowany pomóc swojemu kolejce stać się trzecim w historii piłkarzem z Liverpoolu, który sięgnie po to trofeum. Wcześniej zdobyli je tylko Michael Owen i Luis Suárez.

- To dla niego fantastyczny sezon, dla nas również. Jest świetnym zawodnikiem i mam nadzieję, że utrzyma tą niesamowitą formę. To dobrze dla nas jak i dla niego.

- Zasłużył na to, ciężko pracuje i dzięki swojej magii pomaga całemu zespołowi osiągać założone cele. W tej chwili jest najlepszym strzelcem w Premier League i wiem, że będzie walczył o to miano do końca sezonu. Wszyscy dołożymy starań, aby go w tym wesprzeć, damy z siebie wszystko.

Przegrana Tottenhamu oznacza, że Liverpool pozostaje na trzecim miejscu mając punkt przewagi nad Kogutami i sześć punktów przewagi nad piątą Chelsea.