Podopieczni Claude'a Puela w bieżącym sezonie Premier League potrafili pokonać Manchester City oraz Chelsea. Obecnie Lisy nie prezentują zbyt wysokiej formy, ale francuski menedżer wierzy, że jego drużyna będzie potrafiła uzyskać korzystny wynik w starciu z Liverpoolem.

- Spotkania przeciwko drużynom z czołówki tabeli zawsze są dla nas fantastycznym przeżyciem i wielkim wyzwaniem. Udowodniliśmy, że stać nas na korzystne wyniki w takich potyczkach i wierzę, iż staniemy na wysokości zadania także na Anfield.

- Moi piłkarze w meczach tego typu nie odczuwają presji, bo nikt nie oczekuje od nich zwycięstwa. Zazwyczaj mamy więcej miejsca na boisku, co znacznie wpływa na naszą grę. Ludzie często skreślają nas przed pierwszym gwizdkiem, ale mimo wszystko jesteśmy pewni swoich umiejętności.

- Teraz zagramy z Liverpoolem, a następnie podejmiemy na własnym obiekcie Manchester United. Wierzymy w siebie, potrzebujemy punktów i z pewnością damy z siebie wszystko. Wiem, że stać nas na udane występy - dodał menedżer Leicester City.

- Mamy wielkie problemy w spotkaniach przeciwko zespołom, które przede wszystkim skupiają się na zachowaniu czystego konta. Cały czas pracujemy nad rozwiązanie tego problemu. Wielokrotnie graliśmy naprawdę dobrze, ale traciliśmy punkty w głupi sposób. Od pierwszej minuty musimy pracować na najwyższych obrotach, inaczej z trudnością będzie przychodziło nam wygrywanie meczów w tak wymagającej lidze.