strony internetowe zabrze, gliwice

Młodzież wróciła. Czekamy tylko na „Ambro”

W środowych zajęciach wzięli już odział nasi „młodzieżowcy”, którzy w minionym tygodniu wojażowali po Europie. Na boczne boisko nie wyszedł tylko Maciej Ambrosiewicz, bowiem jeszcze we wtorek wieczorem grał we Włoszech. „Ambro” dołączy do drużyny jutro. 

Tomasz Loska, Mateusz Wieteska i Szymon Żurkowski trenowali oczywiście z pierwszym zespołem. Dodajmy od razu, że środa była bardzo intensywna. Piłkarze zostali podzieleni na kilka grup i mieli po dwa treningi.

- Fajnie wrócić, choć jestem zadowolony – przyznał Żurkowski, który pierwszy raz pojechał na zgrupowanie reprezentacji młodzieżowej. - Atmosfera fajna, gra niezła, choć oczywiście trzeba się było przestawić, bo gramy innym ustawieniem niż w klubie. Trener ustawił mnie obok Kapustki, za nami był jeden defensywny pomocnik. Byliśmy w Gruzji, ale krótko - tylko podróż, mecz i powrót. Na nic innego nie było czasu. Ważne, że sporo było treningów. Musimy się zgrywać, bo w tym roku mamy jeszcze trudne mecze, przede wszystkim z Danią.  Koledzy? W porządku. Kilku gra już zagranicą, ale piłkarze Górnika nie mają kompleksów. Nas ogląda na każdym meczu ponad 20000 ludzi, regularnie występujemy w lidze. Mało kto może się tym pochwalić – dodaje Szymon, którego zagadnęliśmy, czy przypadkiem nie przywiózł jakiegoś prezentu kierownikowi drużyny, Krzysztofowi Skutnikowi, który akurat przechodził obok. - „Kiero” to tak wspaniały człowiek, że nie można mu kupić... byle czego. Trzeba dobrze poszukać, a na to nie było czasu – z uśmiechem przyznał Szymon Żurkowski, który jednak nie krył zadowolenia z faktu, że mógł już trenować z Górnikiem. - Sama przyjemność, i mówię to absolutnie szczerze. Wiem, co mam robić, jak się ruszać, co grać. Takie zajęcia to czysta radocha. Zmęczony nie jestem, na Niecieczę jestem gotowy - kończy „Żurek”.

Wojciech Hajda na razie tego „problemu” jeszcze nie ma, bowiem trenuje głównie z drugim zespołem. Ale też jest młodszy od pozostałych piłkarzy, którzy dostali powołania. Wcześniej na zgrupowania kadry nie jeździł, teraz zaliczył podczas turnieju trzy mecze. - Dla mnie to nowe doświadczenie, jednak jestem bardzo zadowolony. Ze Śląska było nas trzech, ale kilku kolegów znałem wcześniej. Dziś są w Manchesterze, Milanie, Hamburgu, choć oczywiście nie trenują jeszcze z pierwszymi drużynami. Grupa jest jednak fajna. Grałem w trzech meczach i chyba nie było źle. To nowe doświadczenia, choć trenowaliśmy i graliśmy innym systemem niż w Zabrzu. Sam pobyt bez większej historii. Trening, na drugi dzień mecz, i tak blisko tydzień. Tylko na koniec się pomieszało, bo organizator nie zdążył na czas przywieźć nas na lotnisko. Wracaliśmy dwoma różnymi samolotami – mówi Hajda, który spotkał dwóch byłych piłkarzy Górnika, a dziś Panów trenerów. To Bartek Iwan oraz Mateusz Sławik, którzy jeszcze kilka lat temu temu byli w kadrze Górnika, a dziś pomagają szkolić młodzież. Także z Zabrza. Mamy nadzieję, że z dobrym skutkiem. 


Źródło: http://www.gornikzabrze.pl/aktualnosci/wydarzenia
 

Powrót do archiwum

gornikzabrze.pl


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211