strony internetowe zabrze, gliwice

Mignolet na temat rzutów karnych

Simon Mignolet uchylił rąbka tajemnicy na temat tego, jakie podejście stosuje, aby skutecznie bronić rzuty karne. Belg w trakcie swojego pobytu w Liverpoolu obronił 6 z 14 rzutów karnych wykonywanych przez rywali w trakcie jego warty.

Golkiper jeszcze raz udowodnił swoją skuteczność w bronieniu „jedenastek”, kiedy we wtorek obronił rzut karny wykonywany przez Diego Costę i tym samym uchronił zespół przed utratą korzystnego wyniku.

W ostatnim czasie Mingolet udzielił wywiadu, w którym z typową dla siebie skromnością wskazał, że w pewnym stopniu swoją skuteczność w obronach tego typu stałych fragmentów gry zawdzięcza sprzyjającemu mu szczęściu.

- Tak właściwie, pierwszy raz miałem okazję bronić rzut karny wykonywany od strony The Kop. Chwilę wcześniej nominalny wykonawca jedenastek w Chelsea – Eden Hazard – zszedł z boiska, więc jego rolę przejął Costa.

- Cały tydzień przygotowywałem się do rzutów karnych Hazarda, więc miałem szczęście, że i tak wybrałem dobrą stronę do interwencji, tym bardziej że był to niewygodny strzał, bo piłka mogła prześlizgnąć się pod moim ramieniem. Była blisko mojego ciała.

Mignolet podkreśla również, że to właśnie szczęście odgrywa znaczną rolę przy bronieniu rzutów karnych, ale nie bez znaczenia są również odpowiednie przygotowania i refleks.

- Znalezienie sposobu na bronienie karnego zależy od tego, czy miałeś okazję stanąć przeciwko danemu piłkarzowi już wcześniej, czy posiada on ulubiony kierunek strzału. Czasem możesz coś powiedzieć w jego kierunku, żeby go nieco zdekoncentrować, ale większość wykonawców rzutów karnych podchodzi do tej czynności w sposób rutynowy. Są pewni swoich umiejętności. W innym wypadku nie byliby wyznaczani do tej roli.

- Przede wszystkim trzeba wybrać dobry kierunek, a następnie rzucić się w odpowiednim momencie. Dopiero w następnej kolejności znaczenie ma to, jak wykonany został rzut karny. Tak czy inaczej, i tak potrzebujesz trochę szczęścia, żeby wybronić jedenastkę.

Prowadzący wywiad poprosił Simona, aby ten wskazał, który z sześciu obronionych przez niego rzutów karnych jest jego ulubionym. Golkiper wybrał ten, który miał miejsce w jego debiucie w barwach Liverpoolu.

- Oczywiście, że jest nim ten z mojego debiutu. Wydaje mi się, że właśnie o czymś takim marzy każdy z nas jako dziecko. Jest 88 minuta, a ty jako bramkarz masz okazję „wygrać” mecz. Nie wydaje mi się, żeby bramkarze zbyt często mieli okazję zmieniać oblicza spotkań czy coś w tym stylu.

- Bramkarze nie strzelają goli, ale obrona rzutu karnego jest tego pewnego rodzaju odpowiednikiem. Ten z mojego pierwszego meczu jest moim ulubionym i wydaje mi się, że nigdy go nie zapomnę.

Źródło: http://www.lfc.pl/
 

Powrót do archiwum

lfc.pl piłka nożna


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211