Decyzja Liverpoolu o przedłużeniu kontraktów kluczowych zawodników oznacza dodatkowe zobowiązania finansowe mogące sięgać nawet 200 milionów funtów. Kwota ta reprezentuje jedynie wzrost wynagrodzeń i podkreśla chęć zatrzymania zawodników, którzy zaprowadzili klub na szczyt ligowej tabeli jak dotąd w tym sezonie.

Co najmniej 8 piłkarzy - Roberto Firmino, Mohamed Salah, Sadio Mane, Jordan Henderson, Joe Gomez, Andrew Robertson, Trent Alexander-Arnold i Rhian Brewster złożyło podpis pod nowym kontraktem od kwietnia. Wielu z nich miało jeszcze co najmniej 2 lata w ich kontrakcie, lecz teraz przedłużyli je do 2023, lub 2024 roku.

Wzrost kwoty wypłacanej piłkarzom to stała suma i nie uwzględnia tego, że w wielu kontraktach zawarte są bonusy.

Football Leaks twierdzi, że gdy Roberto Firmino przybył na Anfield z Hoffenheim, to jego podstawowa pensja wynosiła £68,085 tygodniowo. Za każdą z pierwszych pięciu bramek miał również otrzymać £25,000, £45,000 za pięć następnych, następnie £65,000 do piętnastu bramek, i po tym miał otrzymywać £85,000 za każdą kolejną. Brazylijczyk inkasował również £31,000 za każdą asystę. Nie wiadomo, czy te bonusy wciąż obowiązują w kontrakcie napastnika, jako że Liverpool odmówił komentarza na ten temat.

Ilość odnowionych kontraktów w ostatnim czasie jest bardzo istotna, gdyż ukazuje ewolucję strategii transferowej Liverpoolu od przejęcia klubu przez Fenway Sports Group w październiku 2010 roku.

Początkowo w zamyśle było, by kupować zawodników po atrakcyjnych cenach, a następnie sprzedawać ich z zyskiem, który następnie będzie przeznaczony na wzmocnienie składu.

Zakup Virgila van Dijka za 75 milionów funtów rok temu w styczniu ukazuje jak bardzo zmieniła się polityka transferowa klubu od tamtego czasu, a zapoczątkowane w kwietniu masowe odnawianie kontraktów służy pokazaniu determinacji Kloppa, FSG i Michaela Edwardsa, by zachować skład w jego obecnej postaci.

Centrum uwagi skupione jest obecnie na umieszczeniu drużyny na jak najlepszej pozycji do zdobycia trofeów.

Klopp zwracał także uwagę na kompletność swojego składu, co może sugerować, że Liverpool nie wyda zbyt wiele tego lata.

Wydaje się pewnym, że Daniel Sturridge i Alberto Moreno opuszczą klub na zasadzie wolnego transferu, a Simon Mignolet podkreślił potrzebę gry w pierwszym składzie, więc będą luki do zapełnienia na ławce rezerwowych.

Klub oczywiście weźmie pod uwagę te rzeczy pod względem ewentualnych ruchów transferowych, jednakże mało prawdopodobne jest wydanie dużej sumy pieniędzy, biorąc pod uwagę zeszłoroczne wydatki, jak i pokładaną wiarę w tych, którzy są już w klubie.

Liverpool wydał około 250 milionów funtów w 2018 podczas pozyskiwania Van Dijka, Alissona Beckera, Naby'ego Keity, Fabinho i Xherdana Shaqiriego.

Było to zrównoważone odejściem Philippe Coutinho, Danny'ego Warda i Dominica Solanke, a także wypożyczeniem Danny'ego Ingsa, które stanie się permanentne wraz z końcem sezonu i będzie opiewać na kwotę 20 milionów funtów.

Paul Joyce