Liverpool jest zmuszony do zmiany swoich planów podczas letniego okienka transferowego, po tym jak wycofał się z wyścigu o podpisanie kontraktu z Ryanem Sessegnonem z Fulham. Młody obrońca prawdopodobnie zasili szeregi Tottenhamu.

Jürgen Klopp określił 17-latka alternatywą dla Jamesa Milnera, którego miałby zastąpić w najbliższej przyszłości.

Początkowo wydawało się, że Liverpool uprzedzi konkurencję z Premier League i zakontraktuje utalentowanego nastolatka, lecz rozmowy z piłkarzem i jego agentem okazały się trudniejsze niż się spodziewano.

Po tym the Reds wycofali się z walki o lewego obrońcę.

Sessegnon w zakończonym sezonie zanotował 25 występów dla Fulham. Dostał od swojego pracodawcy również nowy kontrakt, lecz wszystko wskazuje na to, że zasili szeregi Kogutów.

Dla Liverpoolu oznacza to, iż muszą poszukać innego zawodnika na pozycję lewej defensywy.

Wiele mówi się o Andym Robertsonie z Hull City, lecz nie osiągnięto jeszcze żadnego porozumienia.