Do ośrodka przy ul. Jaskółczej zaproszeni zostali Maciek Korzym i Michał Janota, a więc piłkarze, którzy dopiero niedawno dołączyli do zespołu biało-niebiesko-czerwonych. Z chęcią zgodzili się jednak spotkać z kibicami mimo, że piątek był dla nich dniem wolnym. - Mamy dla Was coś słodkiego - stwierdzili na powitanie, przynosząc dwie duże torby słodyczy dla swoich młodych fanów, którzy oczywiście od razu poczęstowali się nimi. 

Chłopcy i dziewczynki, którzy odwiedzili ośrodek mieli możliwość zagrać z Maćkiem Korzymem w piłkarzyki. - Obyś tak strzelał w niedzielę w wielkich derbach Śląska - życzono mu, kiedy pakował piłkę do siatki. 

Michał Janota rozegrał z kolei kilka spotkań na Playstation, w których Górnik pokonał nawet samą Barcelonę. Młodzi chłopcy próbowali go uczyć różnych sztuczek, ale Janota nie był skłonny do nauki. - Chłopaki, żadne sztuczki nie są potrzebne, ja gram prostą piłkę - mówił. 

Nie obyło się również bez wspólnych zdjęć i autografów. 

Obaj zawodnicy złożyli również swoje podpisy na ścianie ośrodka. 

Już za dwa tygodnie odbędzie się w ośrodku kolejne spotkanie z piłkarzami Górnika. O szczegółach będziemy informować wkrótce.