Jürgen Klopp poparł w pełni José Mourinho w walce o to, by Premier League bardziej wspierała angielskie drużyny grające w europejskich pucharach.

José Mourinho i Jürgen Klopp stali się nieoczekiwanymi sprzymierzeńcami. Niemiec borykał się w zeszłym sezonie z równie trudnym terminarzem co Manchester United w tym roku.

Były trener Chelsea wyraził swoje niezadowolenie z faktu, że ligową potyczkę z Middlesbrough będzie musiał rozegrać zaledwie 62 godziny po czwartkowym spotkaniu w Lidze Europy z Rostowem.

Były kapitan Manchesteru United, Roy Keane skrytykował Mourinho za jego wypowiedzi i uznał, że Portugalczyk szuka sobie wymówek. Innego zdania jest Jürgen Klopp.

- Słyszałem co mówił José i co myślą o tym eksperci - powiedział Klopp.

- W zeszłym roku mieliśmy ten sam problem. W czwartek graliśmy z Villareal, a potem ze Swansea w niedzielę o 12.00.

- Jeśli chcą [władze ligi] nam pomóc to nie mogą robić czegoś takiego, a przynajmniej nie powinni. Rozumiem, że są podpisane kontrakty, ale można grać tylko o 12 albo o 16? Nie grajmy więc wcale.

- Nie utrudniajcie nam tych rozgrywek jeszcze bardziej. W pełni rozumiem José, w zeszłym roku doświadczyliśmy tego samego. To była naprawdę ciężka przeprawa.

- W tym roku nie musimy się tym martwić, ale w przyszłym sezonie, mam nadzieję, że już tak. Tak wygląda nasza praca - zakończył Klopp.