Jürgen Klopp uważa, że Dominic Solanke ma przed sobą dużą przyszłość zarówno jeśli chodzi o karierę klubową, jak i reprezentacyjną. 20-letni snajper wrócił w tym tygodniu do Melwood, zaliczając wcześniej debiut w kadrze Anglii w prestiżowej potyczce z Brazylią na Wembley.

Solanke ma na koncie zaledwie 1 występ w pierwszym składzie od czasu letniego transferu z Chelsea. Klopp był jednak zachwycony, widząc swojego podopiecznego, który w drugiej połowie wszedł na plac gry w konfrontacji z Canarinhos.

- To nie problem. Dom jest fantastycznym facetem - powiedział boss.

- Moim zdaniem było to w stu procentach słuszne [mówi Klopp o powołaniu dla Solanke - przyp. red.] Okey, kilku zawodników nie mogło przyjechać na kadrę, lecz Dom będzie w przyszłości regularnie powoływany do reprezentacji, jestem co do tego przekonany.

- Widzieliście go przez 15 minut w spotkaniu z Brazylią. Świetnie wszedł w mecz i stanął przed szansą strzelenia bramki.

- Cieszę się jego występami. Jest zawodnikiem lubianym przez swoich kolegów. Joe (Gomez), (Tammy) Abraham, (Ruben) Loftus-Cheek to przyszłość reprezentacji Anglii. To świetne wieści dla Synów Albionu. Dom ma wysokie umiejętności, a to najważniejsze.

W obecnym sezonie Solanke zaliczył łącznie 10 występów w Liverpoolu, lecz w 9 z nich wchodził na plac gry jako rezerwowy.

- To absolutnie wyjątkowy facet i nie mówię tu tylko o jego piłkarskich umiejętnościach.

- Zachowuje spokój i koncentruje się na pracy. Otrzymał szansę w meczu z Leicester i mimo naszej porażki pokazał się z dobrej strony.

- Jest ważnym członkiem naszego zespołu. Tego właśnie chciał. Pragnął być bliżej tego wszystkiego. Cała reszta zależy wyłącznie od niego. Czasem potrzebujesz trochę szczęścia, by grać i strzelać bramki.

- To inteligentny facet, dobry zawodnik, a współpraca z nim należy do przyjemności - podsumował Klopp.