Uważa się, że to pomocnik Liverpoolu - Jordan Henderson - stoi za zorganizowaniem specjalnego funduszu graczy Premier League, który ma wspierać National Health Service. Kapitan The Reds nie oczekuje jednak uznania za organizację zbiórki pieniężnej piłkarzy.

Zgodnie z ostatnimi doniesieniami Jordan Henderson stoi ponoć za organizacją drogi wsparcia finansowego piłkarzy Premier League na rzecz NHS.

Według „The Times” pomocnik miał skontaktować się z 19 pozostałymi kapitanami w najwyższej klasie rozgrywkowej Anglii, aby wprowadzić w życie pomysł funduszu kryzysowego związanego z pandemią koronawirusa.

Mówi się, że pomysł, który opracował Henderson, uprzedził czwartkowe kontrowersyjne uwagi ministra rządu Matta Hancocka.

Sekretarz zdrowia wywołał do tablicy piłkarzy, mówiąc w prasie:

- Biorąc pod uwagę poświęcenia wielu ludzi, pierwszą rzeczą, jaką mogą zrobić piłkarze Premier League, jest wniesienie swojego wkładu.

Doniesienia sugerują, że fundusz będzie otwarty również na datki publiczne, jednak większość zebranych pieniędzy będzie pochodzić od piłkarzy Premier League - banki są już ponoć w stanie gotowości.

Biorąc pod uwagę perspektywę wniesienia wkładu przez piłkarzy 20 zespołów Premier League, fundusz może zebrać miliony funtów.

Według "The Times", Henderson nie chce przypisywać sobie zasług za bycie pomysłodawcą tej idei - zamiast tego jest skupiony na pomocy tym na pierwszej linii frontu w walce przeciwko COVID-19.