Niemiecki pomocnik – Emre Can stanie się wolnym zawodnikiem latem po tym jak wygaśnie jego kontrakt z Liverpoolem. Jürgen Klopp przyznaje, że nie jest to dobra sytuacja, ale jest przekonany, iż zawodnik da wszystko co najlepsze drużynie przed odejściem.

Rozmowy z Niemcem nad nowym kontraktem utknęły w martwym punkcie.

Juventus jest faworytem w wyścigu po zakontraktowanie pomocnika, którego obserwuje od 12 miesięcy.

Klopp potwierdził, że nie ma szans, żeby Can opuścił klub w trwającym okienku transferowym, ale pozostaje również bezsilny wobec zatrzymania zawodnika po zakończeniu trwającej kampanii.

- Pozostanie z nami do końca kontraktu. Jest wciąż młodym zawodnikiem, ale stał się wielkim graczem i jest dla nas bardzo ważny.

- Czasami gracz chce po prostu wyczekać końca kontraktu. To nie są dobre momentu dla klubu, ale są sytuacje, w których należy to zaakceptować.

- Dopóki gracz zachowuje się tak jak Emre, nie powinno się mieć absolutnie nic do zarzucenia.

- Daje z siebie wszystko i identyfikuje się z klubem.

Ian Doyle