Marco Reus nie zagrał w ostatnim meczu Borussii Dortmund z Borussią M'gladbach, a jego brak na boisku był widoczny gołym okiem. Dortmund ewidentnie nie miał pomysłu na grę i ostatecznie przegrał ze swoją imienniczką 1:3. Podobnych spotkań w obecnym sezonie było jednak w wykonaniu BVB o wiele więcej.

Reus nie zagrał w 11 z 28 spotkań ligowych BVB w tym sezonie, a bilans Dortmundczyków w tych starciach to  siedem porażek, dwa zwycięstwa i skromne osiem punktów. Bez reprezentanta Niemiec na boisku, klub z Westfalii nie był nawet w stanie pokonać na własnym stadionie zamykającego ligową stawkę Hamburgera SV. Co ciekawe w ciągu ośmiu spotkań bez skrzydłowego, Dortmund zgromadził nawet mniej punktów niż Hamburg i Stuttgart, które wywalczyły po dziewięć oczek.

Reus zagrał w obecnym sezonie w 17 spotkaniach Bundesligi i miał swój udział w 12 z 14 goli zdobytych przed BVB. Warto nadmienić, iż Niemiec aż siedmiokrotnie sam wpisywał się na listę strzelców.

Niemoc Borussii w spotkaniach bez Reusa widoczna była też w Lidze Mistrzów. Jeszcze w fazie grupowej, Dortmund z Reusem w składzie dwukrotnie pokonał Galatasaray 4:0 i 4:1, a on sam zdobył dwa gole w tych spotkaniach. W spotkaniach bez Reusa, Dortmund jedynie zremisował z Anderlechtem i przegrał z Arsenalem. 

W spotkaniach 1/8 finału, obecność Reusa nie pomogła w wywalczeniu awansu do ćwierćfinału. Pewne jest natomiast jedno: Bez Reusa kryzys Dortmundu mógłby przyjąć jeszcze większe rozmiary.