Po kolejnej porażce w lidze, Michael Zorc krytycznie odniósł się do postawy zawodników Borussii i po raz kolejny obiektywnie ocenił obecną sytuację w Dortmundzie. Zdaniem dyrektora sportowego BVB, rozmowa o celach na ten sezon nie ma już żadnego sensu.

Napracowaliście się, jednak znowu zostajecie pokonani. Jakie są Wasze nastroje?

- Jesteśmy naprawdę rozczarowani. Chcieliśmy w końcu zwyciężyć i odbić się w górę. Po świetnym meczu w Stambule byliśmy przekonani, że możemy to zrobić. Gramy lepiej kiedy przeciwnik głęboko się cofnie, tak jak w meczu z Galatasaray. Spotkania z Hannoverem nie udało nam się wygrać mimo tego, iż mocno cofnęli się do defensywy.

Czy problem również tkwi w psychice zawodników?

- Widzieliśmy, jak gol na 0:1 zadziałał na drużynę. Napięcie na boisku zdecydowanie się zwiększyło. Nie lada wyzwaniem w najbliższym czasie będzie wygrywanie pod tak wielka presją wyników. Musimy wrócić na właściwe tory.

Dystans punktowy do najlepszych rośnie. Czy to czas, aby zmienić cele na ten sezon?

- Nie rozmawiajmy o naszych celach na ten sezon. W tym momencie to nie ma najmniejszego sensu. Musimy zacząć zdobywać punkty i wydostać się z dołu tabeli. Dywagacje na temat Champions League w przyszłym sezonie obecnie również nie mają prawa bytu.