strony internetowe zabrze, gliwice

Zdzisław Podedworny: Nerwy po dwudziestu latach

Były trener Górnika z szacunkiem o pracy Marcina Brosza.

Skontaktował się z nami Zdzisław Podedworny, który w przeszłości trzy razy był trenerem Górnika Zabrze. Choć nigdy nie wywalczył z zespołem medalu mistrzostw Polski, to w 1982 roku trzech jego podopiecznych pojechało na mistrzostwa świata do Hiszpanii i przywiozło srebrny medal.

- Wiem, że Marcin Brosz ma zasłużony urlop, więc nie chcę mu przeszkadzać. Proszę jednak przekazać, że Zdzisław Podedworny nisko i z szacunkiem się kłania. Jak starszy trener czuję dumę z tego, co zrobił. Myślę, że już ma miejsce wśród tych trenerów, którzy odcisnęli pozytywne piętno na klubie.

Przekażemy na pewno. Oglądał pan ostatnie mecze?
- Ostatnie? Oglądałem wszystkie mecze! Mam ponad 70 lat i od co najmniej dwudziestu oglądam piłkę bez większych emocji. Teraz sam złapałem się na tym, że powrotnie się denerwowałem. Sam się zastanawiałem, co się ze mną na starość dzieje. To najlepiej świadczy o tym, że nie dało się obok Górnika przejść obojętnie.

Skąd te nerwy?
- Bo jak ktoś podejmuje się tak ciężkiego i ryzykownego zadania, w dodatku w klubie, który jest ci bliski, to trzymasz kciuki, by mu się powiodło. Trenerowi, piłkarzom, całemu Górnikowi. Trzeba być bardzo odważnym i mieć wielki zapał, by dziś, kiedy jest tylu menedżerów proponujących piłkarzy z całego świata, zdecydować się na młodych chłopaków z okolicy. Marcin to zrobił i wygrał. Absolutnie zasłużenie został trenerem roku, a moim zdaniem jest trenerem ostatnich dwóch lat, bo wiemy w jakim momencie przejmował zespół.

Jakieś porównania do „pańskich” czasów”?
- W piłce mówimy o dwóch epokach, ale nasz Górnik też był oparty o chłopaków stąd. Przecież u mnie grali Matysik, Pałasz, Dolny, Dankowski, Socha, Majka, Piotrowicz, Cebrat, Gunia… Długo mógłbym wymieniać. Potem wszyscy zostali mistrzami Polski, ale kiedy trafili do Zabrza mało kto o nich słyszał. Czasy też nie były łatwe. Pamiętam jak jechaliśmy na mecz do Opola z Odrą i dowiedzieliśmy się, że wszystkich nas zwolniono z kopalń. Różnica polegała na tym, że wtedy ten skład można było utrzymać kilka lat i systematycznie wzmacniać. Dziś to nie jest realne. Już słyszę, że odchodzi Kurzawa. A pewnie na tym nie koniec.

Przy okazji Kurzawy, pewnie pojedzie na mistrzostwa świata do Rosji. Może jeszcze Żurkowski. Z pana drużyny trzech piłkarzy wróciło z medalami!
- Fantastyczny sukces polskiej piłki i Górnika. Kurzawie i Żurkowskiemu życzę, by pojechali i grali. Jak wtedy Matysik i Pałasz. Czułem wtedy wielką dumę i myślę, że Marcin Brosz też ją czuje. To także jego wielki sukces, mam nadzieję, że piłkarze to doceniają. Bez jego pracy z nimi nie byłoby ich kadrze. Dał im szansę, postawił… Proszę sobie odpowiedzieć na pytanie, gdzie byli, zanim trafili pod jego opiekę.

Gramy w pucharach. Zapraszamy trenera na mecz…
- Z wielką przyjemnością. Łatwo nie będzie, ale jeżeli mogę, to mam prośbę do trener i klubu. Nie schodźcie z tej drogi. Trzeba być konsekwentnym. Dla mnie nie czwarte miejsce jest ważne, ale sposób, pomysł i styl w jakim zostało osiągnięte. Jeszcze raz ukłony dla Marcina Brosza.


Źródło: http://www.gornikzabrze.pl/aktualnosci/wydarzenia
 

Powrót do archiwum

gornikzabrze.pl


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211