Kevin Kampl: - To był bardzo trudny mecz. Zdawaliśmy sobie sprawę, że Bayer będzie na nas bardzo naciskać i musimy przygotować się na walkę. W drugiej połowie rozpoczęliśmy bardzo dobrze. To był bardzo intensywny mecz, w którym dominowała walka o górne piłki i o to, aby chociaż przez kilkanaście sekund utrzymać się przy piłce. To była bardzo wojownicza gra, w której nieco zabrakło futbolu. Ale musimy zbierać punkty - i zrobiliśmy to. To dobrze, że gramy teraz mecze w krótkich odstępach czasu. W środę z Augsburgiem powinno być tylko lepiej.

Nuri Sahin: - Trzy punkty byłby czymś wspaniałym, ale i tak zrobiliśmy krok do przodu. W naszej grze było widać stabilność, dzielnie walczyliśmy z silnym przeciwnikiem - Leverkusen jest w czołówce ligowej i gra w fazie pucharowej Ligi Mistrzów. Najważniejsze było, aby nie stracić bramki. Obie strony miały szanse na objęcie prowadzenia. To, że gra nie będzie przyjemna dla oka, mogłem powiedzieć przed meczem. O ładną grę muszą martwić się inni. Mieliśmy plan w Leverkusen i udało nam się go zrealizować.

Matthias Ginter: - Naszym głównym celem było wygrać w Leverkusen. Nie udało nam się, ale ten wynik jest w porządku. To była wyważona gra polegająca na grze długich piłek. 0: 0 jest w porządku. Bayer nie miał klarownych szans, ale grał dobrze. Mamy teraz więcej odwagi, przed kolejnymi spotkaniami. Brakowało nam trochę w grze ofensywnej, ale możemy wzorować się na grze defensywnej w dzisiejszym meczu.

Jürgen Klopp: - Gra była bardzo intensywna i jeżeli chodzi o intensywność, to był to piękny mecz. Nie straciliśmy odwagi i pokazaliśmy, że zrobiliśmy trochę w czasie przerwy zimowej. Jestem zadowolony, chociaż zabrakło trochę czysto piłkarskiego widowiska. Gdybyśmy mieli dwie lub trzy kontry, bylibyśmy w stanie uzyskać dziś o wiele więcej.