strony internetowe zabrze, gliwice

Wspaniałe zwycięstwo! Górnik - Lechia 3:0!

Górnik Zabrze odniósł kolejne zwycięstwo w tym sezonie PKO Ekstraklasy. Zabrzanie pokonali Lechię Gdańsk 3:0 po golach Jesusa Jimeneza, Bartosza Nowaka i Daniela Ściślaka. „Trójkolorowi” z kompletem punktów po trzech meczach umacniają się na pozycji lidera!

„Górnicy” spędzili przerwę reprezentacyjną na czele tabeli. Kibice liczyli na podtrzymanie serii zwycięstw i umocnienie prowadzenia. Zadanie nie było łatwe bowiem do Zabrza przyjechała Lechia Gdańsk. Zespół „Biało-zielonych” mówiąc kolokwialnie nie leży drużynie Górnika. „Trójkolorowi” po raz ostatni w Ekstraklasie pokonali drużynę z Pomorza przed własną publicznością niemal osiem lat temu. W niedzielne popołudnie miało się to jednak zmienić. 

W żelaznym składzie, który rozpoczynał do tej pory wszystkie trzy oficjalne mecze Górnika trener Marcin Brosz dokonał dwóch zmian. Jedna z nich była oczywiście wymuszona odejściem Pawła Bochniewicza. Miejsce kapitana zajął Michał Koj, który tym samym przejął również opaskę kapitańską. Druga roszada to oficjalny debiut Giannisa Masourasa, który zmienił Dariusza Pawłowskiego. 

Pierwszą dobrą sytuację w tym spotkaniu stworzyli kilka minut po rozpoczęciu goście. W zamieszaniu po rzucie rożnym Chudy uprzedził Paixao i nie pozwolił mu oddać strzału z bliskiej odległości. Również po dośrodkowaniu z narożnika boiska swoją sytuację miał Górnik. Po wrzutce Manneha do piłki doszedł Sobczyk. Lecąca wysokim łukiem piłka mogła wpaść „za kołnierz” bramkarza gości, jednak Kuciak do końca pozostał czujny. Przez pierwsze 30 minut mecz był dość mocno zamknięty. Kibice mogli oglądać jedynie pojedyncze próby ataków. Z dystansu uderzał Sobczyk, ale piłka trafiła prosto w ręce Kuciaka. Po drugiej stronie boiska kilkukrotnie bardzo dobrze na przedpolu zachował się Chudy, który wyjściem z bramki zażegnał zagrożenie. 

Bramkarze ciągle byli skuteczni w swoich interwencjach. W 31. minucie najpierw bramkarz Górnika po raz kolejny Paixao, a następnie po kontrataku i strzale zza pola karnego Prochazki piękną parada popisał się Kuciak. Chwilę później po rzucie rożnym dla Górnika piłka trafiła w rękę Pietrzaka i sędzia wskazał na rzut karny. Do piłki podszedł Jimenez i pewnym strzałem umieścił piłkę w siatce dając „Trójkolorowym” prowadzenie. Blisko podwyższenia prowadzenia był w 42. minucie Sobczyk. Jego strzał z woleja po dośrodkowaniu Gryszkiewicza był jednak niecelny. W doliczonym czasie zaatakowała Lechia. Conrado urwał się lewą stroną, a jego strzał odbił się od nogi Wiśniewskiego i w niewielkiej odległości minął bramkę. Do szatni Górnik schodził z jednobramkową zaliczką. 

Już kilkadziesiąt sekund po rozpoczęciu drugiej połowy zaatakowali gospodarze. Prawą stroną przedarł się Sobczyk, zagrał wzdłuż bramki, a piłkę odbił bramkarz gości. Próba ponowienia akcji przez napastnika zabrzan nie powiodła się. Od tego momentu mocniej zaatakowała Lechia. Zabrzanie byli jednak czujni w defensywnie i nie dali gościom stworzyć dogodnej sytuacji bramkowej. W 60. minucie to Górnik wykorzystał błąd w rozegraniu Lechii. Nowak przejął piłkę, wszedł w pole karne, tam zwodem posadził na ziemi obrońcę i wpakował piłkę pod poprzeczkę. Goście mogli natychmiastowo odpowiedzieć. Po akcji prawą stroną Mihalika piłką dotarła na 11. metr do Zwolińskiego, ale strzał napastnika gdańszczan został zablokowany. W 69. minucie Gajos huknął zza pola karnego. Strzał był mocny, ale niecelny. 

Lechia cały czas starała się napierać, ale Górnik nie pozostawał bierny. W 75. minucie po świetnej kombinacyjnej akcji i serii podań z klepki piłka trafiła do Krawczyka. Niestety napastnik uderzył z kilkunastu metrów obok bramki. W 82. minucie futbolówka zatrzepotała w siatce gości po raz trzeci. Swoją premierową bramkę w Ekstraklasie zdobył Ściślak. Młody pomocnik pięknie przymierzył z woleja. Piłka po jego strzale z okolic „16” odbiła się od słupka i wpadła do bramki. Piłkarze 14-krotnego mistrza Polski nie zamierzali poprzestawać na trzech golach. Drogi do bramki Lechii szukali Kubica i po raz kolejny Ściślak. Wynik nie uległ już modyfikacji, co nie zmienia faktu, że zabrzanie odnieśli przekonujące zwycięstwo. Górnik przełamał klątwę i po raz pierwszy od sezonu 2012/13 pokonał Lechię Gdańsk, a trzeci w tym sezonie komplet punktów pozwala „Trójkolorowym” umocnić się na fotelu lidera PKO Ekstraklasy! 

Górnik Zabrze – Lechia Gdańsk 3:0 (1:0)

1:0 – Jimenez 34’ (k.)

2:0 – Nowak 60’

3:0 – Ściślak 82’

Górnik: Chudy – Wiśniewski, Koj, Gryszkiewicz – Masouras, Manneh, Janža – Nowak (Ściślak 71’), Prochazka (Kubica 71’) – Sobczyk (Krawczyk 56’), Jimenez

Trener: Marcin Brosz 

Lechia: Kuciak – Kobryń (Fila 46’), Maloča, Kopacz, Pietrzak – Kubicki – Haydary (Vikri 81’), Saief (Mihalik 59’), Gajos, Conrado (Sopoćko 46’) – Paixao (Zwoliński 59’)

Trener: Piotr Stokowiec 

Żółte kartki: Koj, Prochazka - Sopoćko

Sędziował: Daniel Stefański (Bydgoszcz)

Widzów: 10 270 (KOMPLET!)


Źródło: http://www.gornikzabrze.pl/aktualnosci/wydarzenia
 

Powrót do archiwum

gornikzabrze.pl


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211