Video assistant referee (VAR), czyli wideoweryfikacja, będzie używany w następnym sezonie Premier League. Zmianę tą przyjęło walne spotkanie akcjonariuszy wszystkich klubów najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii.

Teraz władze ligi wyślą oficjalną prośbę do FIFA oraz IFAB (organizacja zajmująca się tworzeniem i nowelizacją przepisów gry w piłkę nożną) o to, by umożliwić korzystanie z systemu VAR.

VAR był używany na tegorocznych Mistrzostwach Świata w Rosji, funkcjonuje we wszystkich pozostałych czołowych ligach europejskich oraz był używany w niektórych meczach FA Cup i Carabao Cup. Będzie również używany w przyszłym sezonie Ligi Mistrzów.

Warto przypomnieć, że to nie pierwsze podejście do wprowadzenia wideoweryfikacji. W kwietniu tego roku kluby angielskie zagłosowały przeciw wprowadzeniu VARu w sezonie 2018/19.

Premier League będzie prowadziło do końca sezonu testy działania systemu, głównie w te sobotnie popołudnia, gdy rozgrywane jest kilka spotkań na raz. Sposób, w jaki kibice będą mogli widzieć decyzje VAR, zostanie również ustalony.

- Myślę, że to dobra decyzja. Znam wiele osób, które się temu sprzeciwiają, ale musimy się tym zająć teraz - powiedział w BBC Radio 5 były sędzia Premier League Mark Halsey.

- Widzieliśmy w tym sezonie wiele błędnych decyzji sędziowskich, zwłaszcza w ten weekend, gdy kilka bramek zostało nie uznanych, chociaż były zdobyte prawidłowo.

- Dzięki wprowadzeniu systemu sędziowie nadal będą chcieli wyjść na boisko i samemu podejmować właściwe decyzje. Jest to ważne, że nie będą się „chować” za VARem – dodał Halsey.