strony internetowe zabrze, gliwice

Subotic: Nie było karnego

W spotkaniu z TSG Hoffenheim, Borussia Dortmund zagrała w optymalnym zestawieniu obrony, którym imponowała przez ostatnie sezony. Łukasz, Piszczek, Mats Hummels, Neven Subotic, Marcel Schmelzer. Takim składem w obronie BVB wyszło ostatni raz na finałowy mecz Ligi Mistrzów w 2013 roku,  czyli 72 mecze temu.

Podczas pojedynku z Wieśniakami, linia defensywna Dortmundu prezentowała się świetnie. Przyjezdni nie potrafili stworzyć sobie chociażby jednej dogodnej okazji do zdobycia bramki. Na ten temat po meczu wypowiedział się Neven Subotic.

- Staliśmy obok siebie na boisku i pomyślałem: O fajnie, my się znamy!- powiedział Subotic.

- Piszczu zaczął z nami grać rok później, ale reszta z nas występuje razem od sześciu i pół roku. Jesteśmy bardzo dobrze zgrani. Wszyscy wiemy, czego możemy się po sobie spodziewać.

Po raz drugi w tym sezonie Bundesligi, Borussii Dortmund z Mitchem Langerakiem na bramce udało się zachować czyste konto. Czarno-żółci pozwolili swoim przeciwnikom, którzy w bieżących rozgrywkach są jednymi z najskuteczniejszych, na zaledwie sześć strzałów w stronę bramki.

- Zarówno w ataku jak i w obronie wszystko poszło zgodnie z planem. Stworzyliśmy wiele dogodnych sytuacji, a w defensywie niewiele nas zaskoczyło - podsumował Subotic, który w tym spotkaniu wygrał 2/3 pojedynków i zaliczył 75 procent dokładnych podań.

W 85. minucie cała praca Borussii mogła pójść na marne. W polu karnym gospodarzy Subotic zdecydowanie wszedł w pomocnika Hoffenheim, Elyounoussiego. Felix Zwayer nie zdecydował się na użycie gwizdka i podyktowanie rzutu karnego, chociaż wydawało się, że powinien był w tej sytuacji podyktować jedenastkę. Serbski obrońca uważa, że w tej sytuacji faulu nie było.

- Czekałem na gwizdek sędziego. Spodziewałem się tego, ponieważ ostatnio prześladuje nas pech. Jednak na nasze szczęście, myliłem się.

- Myślę, że nie było w tej sytuacji faulu. On stracił piłkę i skoczył wprost na moje nogi.

Arbiter tego spotkania chciał zapewne aby sprawiedliwości stało się zadość, ponieważ wcześniej berlińczyk nie uznał bramki na 2:0, którą w prawidłowy sposób zdobył Pierre-Emerick Aubameyang. Sędzia boczny zasygnalizował w tej sytuacji spalonego, a Zwayer musiał potwierdzić tę decyzję.

We wtorek podopiecznych trenera Kloppa czeka ostatni grupowy mecz w Lidze Mistrzów przeciwko Anderlechtowi.

- Naszym celem jest najbliższy mecz z Anderlechtem. Chcemy nie tylko wygrać ten mecz i wejść do najlepszej 16 jako zwycięzcy grupy, ale także pokazać, że w końcu wróciliśmy na właściwie tory - zakończył Subotic.


Źródło: http://www.borussia.com.pl/
 

Powrót do archiwum

borussia.com.pl piłka nożna


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211