Callum Nicholas wpisał się na listę strzelców w zremisowanym 1:1 pojedynku młodych drużyn Liverpoolu i Evertonu. Małe derby miasta zostały rozegrane w sobotni poranek.

Podopieczni Neila Critchleya wyszli na prowadzenie po bramce wspomnianego wcześniej Nicholasa, jednak The Toffees zasłużenie odrobili straty i doprowadzili w ostatecznym rozrachunku do remisu.

Bohaterem meczu został bramkarz The Reds, Andy Firth, który zanotował bardzo dobry występ uwieczniony obronionym rzutem karnym. Po wyleczeniu kontuzji do składu powrócił skrzydłowy Sheyi Ojo, wchodząc na plac gry 20 minut przed końcowym gwizdkiem.

Trener gospodarzy w takich słowach opisał wczorajszy mecz: – To było bardzo twarde i trudne spotkanie dlatego uważam, że remis jest sprawiedliwym wynikiem.

– Andy w pięknym stylu obronił jedenastkę. Później stworzyliśmy sobie kilka okazji do odniesienie zwycięstwa w tym pojedynku, jednak w całokształcie uważam, że moi piłkarze spisali się dobrze.

Skład: Firth, Lewis, Travis, Brewitt (Whelan 60'), Polgar, Ejaria, Alexander, Nicholas (Ojo 70'), Canós, Marsh, Dhanda.