strony internetowe zabrze, gliwice

Pracowite święto... czyli czwarty dzień obozu w Wodzisławiu [Video]

Okres przygotowawczy, a szczególnie jego pierwsza faza, to okres wytężonej pracy. Czasu na świętowanie nie ma, trzeba robić swoje.

Tak było dziś w Wodzisławiu Śląskim, gdzie piłkarze 14-krotnych Mistrzów Polski wkrótce zakończą pierwsze zgrupowanie. W czwartek „Trójkolorowi” rzeczywiście dostali w kość. Górników, mających już w nogach trzy dni mocnego zgrupowania, czekały dziś dwa treningi. Nie może być jednak inaczej. W trakcie pierwszego obozu zawsze bardzo mocno pracuje się nad motoryką i siłą. Sztab szkoleniowy z Marcinem Broszem na czele dba jednak o to, by treningi były urozmaicone i połączone z dużą ilości gry, wplatając w to wszystko elementy taktyki i znane nam schematy rozegrania.

Dziś świadkami takich zajęć były dzieciaki z Akademii Górnika z pobliskiej Syrynii – miejscowości od wielu lat kibicującej naszemu Klubowi. Trener zaprosił najmłodszych piłkarzy do obejrzenia zajęć. A było na co patrzeć. W trakcie treningu z naszych piłkarzy pot lat się strumieniami, a ich twarze niejednokrotnie wykrzywiał grymas wysiłku. To dobrze! Ta praca musi przynieść skutek! Nieco przyjemniej będzie podczas drugiego obozu, gdzie zabrzan czeka większa ilość meczów kontrolnych.

Pracę z drużyną Górnika zakończył Maciej Stefanowicz, który opuścił zgrupowanie w Wodzisławiu Śląskim i nie zagra w meczu sparingowym z katowicką GieKSą. Szansę na zaprezentowanie będą jednak mieli pozostali piłkarze. Jak przedstawia się sytuacja zdrowotna? Wszyscy obecni na obozie są zdrowi, trenują … dokucza im co najwyżej zmęczenie. Jak zabrzanie spędzają czas pomiędzy treningami? Najchętniej śpiąc. W ten sposób regenerują się i zbierają siły na kolejne zajęcia. Wczoraj przy kolacji nieco dłużej posiedzieli wspólnie, kibicując kolegom z młodzieżówki, którzy tak świetnie radzą sobie w Italii.

Trener Górnika dba o dobrą atmosferę. Po dłuższych fragmentach intensywniejszych ćwiczeń wprowadzane są elementy luźniejsze. Jednym z takich zadań było dalekie crossowe podanie wprost pod nogi trenera Marcina Brosza. Próbowali między innymi Wojciech Hajda i Jesus Jimenez. - Jak nie traficie to stawiacie mi kawę! - śmiał się szkoleniowiec 14-krotnych Mistrzów Polski.

Na koniec jeszcze strzały zza pola karnego. Marcin Brosz wraz częścią piłkarzy próbowali pokonać Martina Chudego. Słowak radził sobie bardzo dobrze, ale kilka razy skapitulował, między innymi po strzałach „Wiśni” i „Ambro” … Panowie! Na takie uderzenia czekamy w lidze!

Poniżej materiał video z czwartkowych zajęć, odbytych na terenie kompleksu Gosław Sport Center:


Źródło: http://www.gornikzabrze.pl/aktualnosci/wydarzenia
 

Powrót do archiwum

gornikzabrze.pl


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211