strony internetowe zabrze, gliwice

Początek sezonu według Aldo

Legenda the Reds – John Aldridge – w swojej najnowszej kolumnie przedstawia swój pogląd na sytuację Daniela Sturridge, chwali Matipa oraz opowiada o transferach the Reds. Zapraszamy do lektury!

O Danielu Sturridge'u i początku sezonu.

Nie ma cienia wątpliwości, iż Daniel Sturridge ma wszystko w swoich rękach, jeżeli chodzi o jego przyszłość w Liverpoolu. Jestem pewien, że tak długi czas spędzony na ławce w sobotnim meczu przeciwko Tottenhamowi sprawił mu ból.

Myślałem, że rozpocznie spotkanie w wyjściowym składzie, po tym jak zdobył dwie bramki w meczu z Burton w środku tygodnia. Również przypuszczałem, że pojawi się na murawie przed Divockiem Origim.

Ale to Jürgen Klopp jest szefem i on podejmuje decyzje, które według niego będą najlepsze dla zespołu.

Już nie jest tak, jak było kilka lat wcześniej, kiedy wydawaliśmy się być uzależnieni od Sturridgea. Mamy teraz inne opcje i Klopp woli wystawiać Roberto Firmino w ważniejszych meczach wyjadowych.



Sturridge wciąż ma przed sobą wielką przyszłość w Liverpoolu, lecz nie może spuszczać nosa na kwintę i mieć do siebie żalu. Musi zaakceptować to, czego menedżer od niego oczekuje. Niemiec pokazał swój charakter i jasno przekazał Danielowi, że wymaga od niego więcej.

Tutaj chodzi o etykę pracy. Prowadząc linię ataku, jesteś pierwszą formacją obronną. Musisz zostawić krew i pot na boisku.

To nic nowego w Liverpoolu. Wystarczy pomyśleć o zmianach, jakich dokonał Rushie.

Christian Benteke nie potrafił ich dokonać, i dlatego został sprzedany tego lata do Crystal Palace.

Ciężko jest przekształcić zawodnika. Czy Sturridge byłby w stanie to uczynić? Musi, jeśli chce zachować miejsce w ekipie Kloppa. W momencie, gdy pokaże ten rodzaj zaangażowania w pracy, będziemy mieć właściwego zawodnika, ponieważ z perspektywy techniki i wykończenia jest najlepszy w klubie.

Można wyciągnąć mnóstwo pozytywów z sobotniego remisu i uważam, że innego dnia okazale zwyciężymy.

Przeszliśmy już Arsenal i Tottenham, grając lepiej od nich. Cztery punkty, na sześć możliwych w tych pojedynkach to przyzwoity wynik, lecz powodem ogólnej frustracji jest porażka z Burnley. Ten rezultat ugryzł nas i będzie swędział przez długi czas.

Gdyby z Turf Moor przywieźć trzy punkty, to mielibyśmy siedem i wszyscy mówiliby o fantastycznym początku sezonu.

Mam nadzieję, że się mylę, lecz uważam, że większość topowych drużyny pokona Burnley na ich terenie. To oznacza, że właśnie musimy zacząć nadganiać.

Czołowe zespoły nie stracą tak wielu punktów, jak w ubiegłej kampanii. Nie możemy popełniać tylu głupich błędów, ponieważ margines jest co raz mniejszy.

Chcielibyśmy na tym etapie mieć kilka oczek więcej, ale nie ma sensu panikować. United, City i Chelsea wygrały swoje wszystkie trzy spotkania, lecz miały łatwiejszy początek niż Liverpool.

Wygladamy dobrze przeciwko mocnym drużynom, które często atakują, lecz nasze problemy pojawiają się w meczach z zespołami nastawionymi na obronę, jak Burnley. Jeśli nie zdobywamy pierwsi bramki, to się szamotamy.

Klopp musi wymyślić na to sposób. Musisz być w stanie zrobić coś innego. Nie możesz być skupionym na grze środkiem, kiedy pole jest zawężone. Powinieneś mieć zdolność rozszerzenia akcji i wykonywać więcej dośrodkowań w ”szesnastkę”.


Wściekłość na Madleya.

Powiedziano nam, że sędziowie Premier League starają się podejmować zdecydowane kroki wobec zawodników ciągnących rywala za koszulkę, lecz ich konsekwentność jest absurdalna.

Bobby Madley popełnił wielką gafę, kiedy dał Janowi Vertonghenowi ostrzeżenie, gdy ten pociągnął Joëla Matipa za koszulkę na White Heart Lane. Jaki ta sytuacja daje przekaz?



Madley powinien poczekać na wykonanie korneru, po czym podyktować rzut karny dla Czerwonych. Tak jak zachowuje się Mike Dean w tym sezonie.

Jedyną drogą, by to przerwać, jest gwizdanie ”jedenastek”, a nie dawanie upomnień.

Kilka decyzji w sobotę, było podjętych przeciwko nam. Spalony odgwizdany na Lallanie, kiedy Sadio Mané zdobył bramkę, nie różnił się niczym od sytuacji z udziałem Erica Diera, chwilę przed wyrównującym golem. Ostatecznie to nas kosztowało.


Witaj Mat.

Spodobało mi się patrzeć na Joëla Matipa, który zaliczył imponujący debiut w Premier League przeciwko Spurs.

Oglądanie go w sobotę przypominało mi Rio Ferdinanda. Matip grał jak on. Był dobry z piłką przy nodze, zgrabnie podawał i świetnie główkował.

Kameruńczyk uspokaja grę. Oddala zagrożenie i nie panikuje.




Świetne okienko transferowe. Zarówno na boisku, jak i poza nim.

To było przyzwoite okienko dla Liverpoolu. Obecny skład wygląda na mocniejszy.

Transfery przyniosły również zysk właścicielom klubu, poprzez korzystne umowy.

Niektórzy będą się spierać, czy to racja, biorąc pod uwagę duży zastrzyk gotówki z nowych praw do transmisji.

Nowe Main Stand jest bliskie ukończenia oraz nie ma żadnych zażaleń od Jürgena Kloppa w sprawie transferów.

To nie jest typ menedżera, który chaotycznie kupuje, jak robiliśmy to w przeszłości. Zawsze powtarza, że wróci na rynek transferowy, jeśli właściwy gracz będzie dostępny.

Bardzo podobają mi się wszystkie nowe nabytki. Zakup Sadio Mané i pokrycie jego kosztów sprzedażą Benteke, było strzałem w dziesiątkę.




Charytatywny Dzień Golfa.

W tym tygodniu odbędzie się mój coroczny turniej golfowy w Portugalii.

Mamy około 120 zainteresowanych i naprawdę nie mogę się doczekać.

Czternasty rok z rzędu to organizuję, a Boavista Golf jest idealnym miejscem.

Będziemy zbierać tysiące funtów na szczytne cele w Portugalii I Irlandii, jak również na akcję ECHO ”Share your Lunch”, która ma na celu walkę z ubóstwem w Merseyside.


Źródło: http://www.lfc.pl/
 

Powrót do archiwum

lfc.pl piłka nożna


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211