strony internetowe zabrze, gliwice

Lambert: To była trudna decyzja

Rickie Lambert wyjaśnił dlaczego odrzucił propozycję regularnych występów w drużynie Aston Villi i zamiast tego wybrał dalszą gonitwę za większa liczbą wspaniałych wspomnień z Liverpoolem – klubem, któremu kibicuje od dziecka.

Podczas ostatniego dnia okienka transferowego, 33-latek szukał oparcia w Brendanie Rodgersie po tym, jak do klubu wpłynęła oferta umożliwiająca Anglikowi transfer do drużyny z Birmingham.

Rodgers kładł nacisk na pozostanie Lamberta w klubie, ale wyjaśnił także, że nie jest w stanie zapewnić angielskiemu napastnikowi stałego miejsca w podstawowej jedenastce Liverpoolu.

Po dłuższym namyśle, numer 9 w koszulce the Reds poinformował menedżera o chęci pozostania w klubie z Merseyside i potwierdził swoje całkowite oddanie, by pomóc w zdobyciu trofeów w tym sezonie.

– Menedżer zadzwonił do mnie i powiedział, że Aston Villa zgłosiła się po mnie. Dodał również, że nie chce żebym odchodził. Zwyczajnie dał mi szansę gry, co jest bardzo sprawiedliwe – powiedział Rickie Lambert

– Zadzwonił około czwartej, transfer był bardzo realny po tym, jak odbyłem rozmowę z moim agentem, żoną i z Aston Villą.

– Ale mimo wszystko było to coś, czego nie byłem w stanie zrobić. Minęło za mało czasu. Jestem w Liverpoolu i nie chcę odchodzić po sześciu miesiącach. To jedna z tych rzeczy, które mógłbym wspominać po zakończeniu kariery i której mógłbym bardzo mocno żałować.

– Wiedziałem, że zostając, nie zacznę być podstawowym napastnikiem drużyny, ale mimo to wiedziałem, że mogą nadejść ważne momenty i mam nadzieję, że będę mógł pomóc drużynie w osiągnięciu celów, a przy tym uda mi się strzelić kilka bramek.

– To mogłoby być coś, na co spojrzałbym za parę lat i uznał, że odszedłem zbyt szybko. I nie chodzi tu w żadnym wypadku o Aston Villę. To bardzo dobry klub, a sam transfer był bardzo blisko – dodał angielski napastnik.

Rickie
– Rozmawiałem prawie cały dzień z Brendanem Rodgersem i poprosiłem go o pomoc. Odbyłem rozmowę z każdym, kto jest mi bliski, ponieważ to była bardzo ważna decyzja. Jak się okazało, była to zbyt trudna decyzja do podjęcia w tak krótkim czasie, jaki miałem.

– Menedżer dał mi możliwość odejścia i uzyskania szansy regularnej gry i bardzo to szanuję. Powiedział, że wszystko zależy ode mnie. Chciał, żebym został, ale nie mógł zagwarantować mi miejsca w podstawowym składzie.

– Obecnie nasza drużyna gra bardzo dobrze i nie zamierzam dobijać się do jego drzwi i żądać gry. Doskonale wiem, że to ode mnie zależy, jak wykorzystam swoje szanse.

Przed końcem okna transferowego Daniel Sturridge powrócił do gry, wchodząc na plac gry z ławki rezerwowych w wygranym spotkaniu z West Hamem i umieścił piłkę w siatce przeciwnika po zaledwie trzynastu minutach, odkąd pojawił się na murawie.

Dziesięć dni później w spotkaniu z Tottenhamem Mario Balotelli strzelił swojego pierwszego gola w Premier League dla Liverpoolu i Rickie Lambert potwierdza, że walka o pozycję w składzie znacznie wzrosła.

– Konkurencja jest ogromna. Sturridge i Balotelli świetnie sobie radzą. Jednak nie jestem typem człowieka, który będzie robił z tego zamieszanie. Będę trzymał głowę nisko i dalej ciężko pracował na treningach.

– To niesamowity klub z wieloma fantastycznymi zawodnikami. Przychodząc tutaj wiedziałem, że nie będę grał tak często, jak w Southampton.

– Miałem swoje okazje wystepów w drużynie. To oczywiste, że chcę grać, bo jestem piłkarzem. Czasami jest ciężko, kiedy nie gram, ale, mimo to jestem w klubie, który kocham. Nie odpuszczę tak łatwo.

– Mam nadzieję, że nadejdzie więcej takich momentów jak gol przeciwko Aston Villi. Chcę pomóc drużynie w nadchodzących tygodniach i z pewnością dam z siebie wszystko.

Rickie Lambert zdobył jak na razie trzy bramki i padły w wyjazdowych meczach przeciwko takim drużynom jak Crystal Palace, Łudogorec Razgrad czy Aston Villa. Napastnik dodaje, że czeka z niecierpliwością na moment, w którym trafi do siatki przed rozgorzałym tłumem na Anfield.

– Jestem bardzo zdeterminowany, by to spełnić. Jednak przede wszystkim chcę strzelać gole – nawet, jeśli są to gole na wyjeździe. Najważniejsze jest to, żeby pomóc drużynie – podsumował numer 9.

Źródło: http://www.lfc.pl/
 

Powrót do archiwum

lfc.pl piłka nożna


comments powered by Disqus
 
Reklama

Miejsce na Twój button,
napisz: deatrening@gmail.com
Ekstraklasa
Lp Drużyna Punkty Z. R. P.
1 Śląsk Wrocław 3310 32
2 Jagiellonia Białystok 309 33
3 Lech Poznań 298 52
4 Raków Częstochowa 278 33
5 Pogoń Szczecin 268 25
6 Legia Warszawa 247 34
7 Zagłębie Lubin 216 36
8 Górnik Zabrze 195 46
9 Radomiak Radom 185 36
10 Stal Mielec 185 37
11 Piast Gliwice 172 112
12 Warta Poznań 174 56
13 Korona Kielce 163 74
14 Widzew Łódź 164 46
15 Cracovia 153 65
16 Puszcza Niepołomice 133 48
17 Ruch Chorzów 81 57
18 ŁKS Łódź 82 211