Kolo Touré razem z reprezentacją Wybrzeża Kości Słoniowej został po raz drugi w historii zdobywcą Pucharu Narodów Afryki. Popularne Słonie w finale pokonali po rzutach karnych Ghanę. Kolo Touré strzelił rzut karny w serii jedenastek.


Po 90 minutach na tablicy wyników widniał rezultat 0:0. W dogrywce nie padły bramki, więc do wyłonienia zwycięzcy potrzebne były rzuty karne.

W dogrywce obrońca Liverpoolu - Kolo Touré uratował swoją drużynę przed stratą bramki dobrą interwencją w obronie.

WKS: Barry, Baily, Kolo Touré, Kanon, Aurier, Die, Yaya Touré, Tiene (Kalou), Gradel (Doumbia), Bony, Gervinho (Tallo).

Ghana: Razak, Baba, Mensah, Boye, Afful, Acquah, Mubarak, Andre Ayew, Appiah (Jordan Ayew), Atsu (Acheampong), Gyan (Agyemang-Badu).

Rzuty karne wynagrodziły kibicom brak emocji w regulaminowym czasie, a kibicom Liverpoolu mogła się przypomnieć seria jedenastek z meczu z Middlesbrough.

Dwóch pierwszych jedenastek nie wykorzystali piłkarze WKS, a Ghańczycy trafiali. Później było odwrotnie, dwóch rzutów karnych nie potrafili strzelić reprezentanci Ghany, a Słonie skutecznie egzekwowali swoje okazje. W piątej serii trafiali Andre Ayew i Yaya Touré. Szósta seria to również dobrze egzekwowane jedenastki (Mensah i Kalou). W siódmej serii do jedenastki podszedł Kolo Touré i pewnie, siłowo trafił do siatki. Dalej kolejni zawodnicy trafiali do siatki. Dopiero w 11. serii dla Ghany nie trafił Razak. Trafił natomiast kontuzjowany bramkarz Słoni Barry i to Wybrzeże Kości Słoniowej zdobyło Puchar Narodów Afryki!