Klopp: Ings ciężko pracuje
Niemiecki trener docenił wysiłek, jaki Danny Ings wkłada w codzienne treningi i postanowił włączyć go do składu the Reds na mecz z Tottenhamem, który będzie rozgrywany na Anfield w środowy wieczór.
Po prawie całorocznej kontuzji, młody napastnik zachwyca podczas spotkań Liverpoolu U-23, jak dotąd zdobywając 7 bramek. W nagrodę, już na następne spotkanie, Anglik wróci do podstawowego składu.
- To wspaniałe. Mógłbym powiedzieć, że to jego praca, lecz nie jest on w łatwej sytuacji, a pomimo tego się nie poddaje. Doznał bardzo poważnej kontuzji, ale jest już w dobrej formie, gra podczas spotkań młodzieżówki, jego kariera znowu może się rozwijać. Jeżeli nie zmieni podejścia, będzie coraz lepiej – przyznał Klopp.
- Na ten moment w zespole występuje bardzo duża konkurencja. Mamy Roberto Firmino, Daniela Sturridge'a, Divocka Origiego i bardzo ciężko jest zmieścić dodatkowego zawodnika. Trzeba dostosowywać wyjściowy skład do przeciwnika, ale rzadko można sobie pozwolić na trzeciego lub czwartego napastnika na boisku. To nie wnosi wiele do meczu. To co mogę obiecać, to że Danny na 100 procent zagra w środowym spotkaniu, ale nie wypowiem się na temat dalszej przyszłości – dodał Niemiec.
Jak dotąd Ings grał wyłącznie w spotkaniach EFL Cup. Był obecny podczas meczów z Burton Albion oraz Derby County.
- Myślę, że dobrze się rozumiemy, a Danny wie, co ma robić na boisku. Jest fajnym facetem i świetnym zawodnikiem, to wszystko jest bardzo pozytywne, ale jego absencje tylko podkreślają siłę naszej drużyny. Możesz być genialnym piłkarzem, a i tak nie dostać powołania do składu meczowego, to znak siły Liverpoolu – zakończył Klopp.
Źródło: http://www.lfc.pl/
Powrót do archiwum
lfc.pl piłka nożna