Inter zainteresowany Lucasem
Inter Mediolan jest gotowy przełożyć swoje zainteresowanie osobą Lucasa Leivy w czyny i stawić Brendana Rodgersa przed pytaniem, czy sprzedać zawodnika w tym miesiącu pomimo wąskiej sytuacji kadrowej w środku pomocy jego drużyny.
Roberto Mancini uczynił Lucasa swoim kolejnym celem po tym jak udało mu się dopiąć wypożyczenie Xherdana Shaqiriego z Bayernu Monachium. Menadżer Interu ma nadzieję, że Liverpool pozwoli odejść 28-letniemu pomocnikowi jeszcze w tym okienku.
Włosi nie złożyli co prawda jeszcze oferty za Lucasa, jednak Liverpool zdaje sobie sprawę z poważnego zainteresowania Brazylijczykiem i Brendan Rodgers zastanawia się teraz, czy posiada dostateczną głębie w składzie aby pozwolić sobie na sprzedaż zawodnika, którego rola w zespole znacznie się zwiększyła w ostatnich tygodniach.
Joe Allen wciąż zmaga się z problemami z kolanem, a Steven Gerrard nie jest w stanie rozgrywać każdego spotkania. Jedyne pozostałe więc dla Rodgersa opcje w środku pola to Jordan Henderson oraz Emre Can, północnoirlandzki szkoleniowiec chciałby więc mieć przygotowanego następce przed zatwierdzeniem sprzedaży Lucasa.
Kolejnym problemem dla Rodgersa jest fakt, że seria zaledwie jednej porażki w ostatnich 12 meczach przypadła akurat gdy Lucas wrócił do składu, a jedyna porażka, 3:0 na wyjeździe z Manchesterem United, padła akurat w meczu, w którym Brazylijczyk nie wystąpił.
Rodgers nigdy nie był całkowicie przekonany co do wartości Lucasa, jednak to czy klub pozwoli mu odejść w przypadku oferty z Mediolanu zależy w dużej mierze od tego, czy Rodgers będzie w stanie znaleźć zastępce dla Brazylijczyka, czy to sprowadzając kogoś definitywnie czy też na zasadzie wypożyczenia jeszcze przed końcem tego okienka.
Liverpool nie będzie zbyt aktywny w tym miesiącu, chociaż Rodgers chciałby sprowadzić do klubu bramkarza, który wywierałby presje na Simonie Mignoletcie, zwłaszcza teraz, gdy Brad Jones nie może grać z powodu kontuzji.
Klub rozważa sprowadzenie Petra Cecha latem, jednak zarówno Liverpool jak i inne zainteresowane kluby wiedzą, że zawodnik Chelsea preferowałby pozostać w Londynie.
- Myślę, że potrzebujemy jakiegoś bramkarza - powiedział Rodgers. - Zależy to w dużej mierze od tego jak długo Brad Jones nie będzie mógł jeszcze grać. Musimy dokładnie to ocenić i wtedy podjąć decyzję. Aktualnie mamy Simona i dwóch bardzo młodych bramkarzy.
Liverpool zmierzy się dzisiaj z byłą drużyną Mignoleta, Sunderlandem. Rodgers przyznał, że belgijski bramkarz wciąż ma kilka rzeczy do poprawienia w swojej grze.
- Przychodząc tu stanął przed trudnym zadaniem zastąpienia gracza, który był znakomity dla tego klubu przez 7 albo 8 lat - powiedział menadżer The Reds.
- Stara się rozwinąć pewne aspekty swojej gry. Wie, że musi poprawić swoją grę nogami i codziennie bardzo ciężko pracuje aby stać się lepszym. Analizuje swoje występy i pracuje z trenerami, robi wszystko co tylko możliwe aby być jak najlepszym.
Tony Barrett
Źródło: http://www.lfc.pl/
Powrót do archiwum
lfc.pl piłka nożna