Po spotkaniu 21. kolejki Bundesligi, w którym Borussia Dortmund na własnym stadionie zmierzyła się z ekipą FSV Mainz, wywiadu dla portalu Ruhr Nachrichten zgodził się udzielić wypożyczony z BVB do FSV pomocnik Jonas Hofmann.
RN: Jonas, jak wyglądało Wasze ostatnie spotkanie przeciwko aktualnym wicemistrzom Niemiec z Twojej perspektywy? Zaczęło się przecież całkiem dobrze – udało Wam się zdobyć bramkę w niecałą minutę od pierwszego gwizdka…
Jonas Hofmann: - Zgadza się. Ten gol był jednak nieco kuriozalny. Towarzyszyło nam przy nim dużo szczęścia. Niestety była to jedyna okazja strzelecka, jaką mieliśmy w pierwszej części meczu – o ile w ogóle można to tak nazwać. W defensywie radziliśmy sobie do przerwy całkiem dobrze. Nasza druga linia nie traciła zbyt wielu piłek, zrealizowaliśmy więc dokładnie to, co chcieliśmy. W meczu Borussii z Freiburgiem mieliśmy okazję zobaczyć, jak bolesne mogą być takie straty.
Dlaczego po zmianie stron nie byliście już tak konsekwentni?
- Nie potrafiliśmy sobie radzić tak dobrze, jak przed przerwą. W przeciwnym wypadku wynik z pewnością prezentowałby się dla nas lepiej. Gol wyrównujący był z naszej perspektywy wręcz głupi. Zresztą trafienia ze stałych fragmentów gry zawsze są dla mnie czymś dziwnym. Po kolejnej bramce było już nieco lepiej.
Mimo to wkrótce na tablicy wyników widniało 2:2, a Wam grało się coraz ciężej.
- Tak. Muszę przyznać – Dortmund zachował się dobrze i zdobył trzy punkty. Nie możemy im tego zazdrościć. Porażka 4:2 była dla nas w zupełności zasłużona.
Po około pięciu miesiącach rozbratu z futbolem, które były spowodowane trudną kontuzją, wreszcie wróciłeś na boisko. Miało to miejsce akurat w potyczce z klubem, z którego jesteś wypożyczony właśnie do Mainz. Czy jest to choć trochę pocieszający fakt po porażce, którą odnieśliście?
- Z jednej strony tak, jednak ja osobiście nie jestem ani trochę zadowolony z tego, co zaprezentowałem. Wiadomo, że jeśli wraca się po długiej kontuzji, a do tego od razu gra z przeciwnikiem tej klasy, co Dortmund, to jest to naprawdę ciężkie zadanie. Nie chcę jednak szukać wymówki. Kilka razy zauważyłem, że wciąż brakuje mi szybkości i żywotności na boisku. Nie osiągnąłem jeszcze mojego maksimum. Myślę jednak, że uda mi się to w przeciągu kolejnych meczów.
W lecie wracasz do Zagłębia Ruhry. Czy uważasz, że powrót może ułatwić Ci obecna sytuacja, w jakiej znalazła się Borussia?
- Aktualnie jestem zawodnikiem Mainz, które również walczy o utrzymanie w lidze. Z tego też powodu nie przeżywam jakoś specjalnie położenia BVB. Moim zdaniem wrócili oni już na właściwą ścieżkę. Znowu grają futbol, z którego znany jest ich trener Jürgen Klopp. Cieszę się z tego, jednak gorzki smak przegranej jednak przeważa.
borussia.com.pl piłka nożna
Lp | Drużyna | Punkty | Z. | R. | P. |
---|---|---|---|---|---|
1 | Śląsk Wrocław | 33 | 10 | 3 | 2 |
2 | Jagiellonia Białystok | 30 | 9 | 3 | 3 |
3 | Lech Poznań | 29 | 8 | 5 | 2 |
4 | Raków Częstochowa | 27 | 8 | 3 | 3 |
5 | Pogoń Szczecin | 26 | 8 | 2 | 5 |
6 | Legia Warszawa | 24 | 7 | 3 | 4 |
7 | Zagłębie Lubin | 21 | 6 | 3 | 6 |
8 | Górnik Zabrze | 19 | 5 | 4 | 6 |
9 | Radomiak Radom | 18 | 5 | 3 | 6 |
10 | Stal Mielec | 18 | 5 | 3 | 7 |
11 | Piast Gliwice | 17 | 2 | 11 | 2 |
12 | Warta Poznań | 17 | 4 | 5 | 6 |
13 | Korona Kielce | 16 | 3 | 7 | 4 |
14 | Widzew Łódź | 16 | 4 | 4 | 6 |
15 | Cracovia | 15 | 3 | 6 | 5 |
16 | Puszcza Niepołomice | 13 | 3 | 4 | 8 |
17 | Ruch Chorzów | 8 | 1 | 5 | 7 |
18 | ŁKS Łódź | 8 | 2 | 2 | 11 |