Po raz pierwszy w tym roku kalendarzowym młody obrońca Borussii Dortmund, Erik Durm, miał szansę zagrania w oficjalnym meczu. W minioną sobotę 22-latek, który ostatnio był trapiony kontuzjami, rozegrał nieco ponad 60-minut dla trzecioligowych rezerw BVB w starciu z liderem tabeli, Arminią Bielefeld.
RevierSport: Erik, jak czułeś się, kiedy po ponad trzech miesiącach w końcu mogłeś wrócić na boisko?
Erik Durm: - Bardzo ważny dla mnie był sam fakt, że miałem okazję zagrać. Jest mi obojętne, czy gram w najwyższej klasie rozgrywkowej, czy w zespole rezerw. Cieszę się po prostu, że mogę kopać piłkę. Dla drużyny punkt uzyskany przeciwko Arminii jest niezwykle istotny. Chcieliśmy, żeby ten mecz wyglądał jak ważna potyczka pucharowa. I całkiem nieźle nam to wyszło.
Jak trudno było Ci się odnaleźć na boisku?
- Nie miałem zbyt wielu problemów, jeśli chodzi o zgranie z zespołem. Chłopaki świetnie mnie przyjęli, a większość z nich znam już z moich wcześniejszych występów na poziomie trzeciej ligi. Jeśli piłkarz – tak jak ja – przez trzy miesiące nie może grać, to jasne jest, że w pierwszych minutach meczu musi się odnaleźć w poczynaniach drużyny. Jednak później szło już coraz lepiej. Zagraliśmy naprawdę dobrze i remis jest zasłużonym wynikiem.
Faktycznie czas, w którym nie byłeś zdolny do gry, był długi. Dlaczego?
- W sumie sam nie wiem, jak to się stało (śmiech). Miałem zapalenie zatok, dreszcze i 40 stopni gorączki. Przez dwa tygodnie musiałem brać antybiotyki, co mnie bardzo wymęczyło. Do tego w trakcie obozu przygotowawczego naderwałem sobie mięsień, przez co nie mogłem normalnie odbywać treningów. Bardzo się więc cieszę, że mogłem ostatnio zagrać 60 minut.
Czujesz się już zupełnie zdrowy i gotowy do gry, czy masz jeszcze jakieś drobne problemy lub dolegliwości?
- Nie. Po wielu tygodniach rozbratu z piłką od razu po powrocie na boisku widzę, że brakuje mi jeszcze timingu. Choćby z tego powodu ostatnia potyczka z Arminią była dla mnie istotna. Mam nadzieję, że najbliższy tydzień ułoży się dla mnie pomyślnie. Później zobaczymy, czy znów będę alternatywą dla trenera Kloppa przy ustalaniu kadry meczowej pierwszego zespołu. Podczas treningów muszę odzyskać siły i dawać z siebie wszystko. Jeśli nasz sztab zdecyduje, że powinienem zebrać jeszcze nieco praktyki w trzeciej lidze, będę zadowolony. Moim celem jest jednak oczywiście powrót do pierwszego zespołu. Po tak długim czasie przerwy chcę po prostu grać w piłkę.
borussia.com.pl piłka nożna
Lp | Drużyna | Punkty | Z. | R. | P. |
---|---|---|---|---|---|
1 | Śląsk Wrocław | 33 | 10 | 3 | 2 |
2 | Jagiellonia Białystok | 30 | 9 | 3 | 3 |
3 | Lech Poznań | 29 | 8 | 5 | 2 |
4 | Raków Częstochowa | 27 | 8 | 3 | 3 |
5 | Pogoń Szczecin | 26 | 8 | 2 | 5 |
6 | Legia Warszawa | 24 | 7 | 3 | 4 |
7 | Zagłębie Lubin | 21 | 6 | 3 | 6 |
8 | Górnik Zabrze | 19 | 5 | 4 | 6 |
9 | Radomiak Radom | 18 | 5 | 3 | 6 |
10 | Stal Mielec | 18 | 5 | 3 | 7 |
11 | Piast Gliwice | 17 | 2 | 11 | 2 |
12 | Warta Poznań | 17 | 4 | 5 | 6 |
13 | Korona Kielce | 16 | 3 | 7 | 4 |
14 | Widzew Łódź | 16 | 4 | 4 | 6 |
15 | Cracovia | 15 | 3 | 6 | 5 |
16 | Puszcza Niepołomice | 13 | 3 | 4 | 8 |
17 | Ruch Chorzów | 8 | 1 | 5 | 7 |
18 | ŁKS Łódź | 8 | 2 | 2 | 11 |