Igor Angulo strzelił w poniedziałek czwartą bramkę w tym sezonie w lidze. Dodając do tego trafienie w Lidze Europy z Zarią, Hiszpan ma już na koncie pięć goli. W sumie jako zawodnik Górnika tylko w oficjalnych meczach zdobył 49 bramek. Tym samym dogonił w klasyfikacji wszech czasów Ryszarda Komornickiego, 4-krotnego mistrza Polski. „Koko” grał w pomocy i potrzebował ponad pięciu lat, by móc pochwalić się takim dorobkiem.

Igor trafił do Zabrza 10 sierpnia 2016 roku, a 27 sierpnia Marcin Brosz wystawił go w Sosnowcu przeciwko Zagłębiu, kiedy obie drużyny grały jeszcze na boiskach pierwszej ligi. W 69 minucie Igor zdobył swoją pierwszą bramkę na polskiej ziemi. Pewnie nikt wówczas nie przypuszczał, że po dwóch latach będzie ich na koncie blisko 50. Wtedy trafił na 1:0, a Górnik przegrał. Teraz jego gol dał nam cenny punkt. Dodajmy, że Angulo trafił do tej samej bramki, co dwa lata temu.

Skoro jednak wcześniej gola Zagłębiu już strzelił, to nie zmienia się liczba rywali pokonanych przez naszego superstrzelca, a jest ich ich dokładnie 21. Wiemy też, że nie zmieni się to w najbliższych tygodniach, bowiem Igor zarówno Jagiellonii, Piastowi i Lechowi gole już strzelał. To jednak dobry znak, bo znaczy, że ma patent na tych rywali. Pozostaje więc wiara, że z jubileuszowego gola Hiszpana będziemy się cieszyć już w niedzielę po południu.